W znienawidzonym mundurze. Losy Polaków przymusowo wcielonych do wojska niemieckiego w okresie II wojny światowej
Dlaczego wcielano
Wcielenia 1940-1945
Wcielenia w liczbach
Czy wcielano do Waffen-SS?
Polacy obywatele III Rzeszy
W Polskich Siłach Zbrojnych
Pozostałe artykuły

Księga gości


Witaj w księdze gości! Możesz tutaj wpisać swoje uwagi i komentarze dotyczące strony
(kontakt z autorem strony tylko za pośrednictwem e-maila!)

Autor:
e-mail:
Przepisz liczbę:



Treść wpisu:


j.Zamojski
IP:93.185.188.111
data: 08.05.2011


Rosjanie twierdzą, że po wojnie w ich obozach jenieckich było ponad 170 tysięcy Polaków w niemieckich mundurach. Zakładająć, że nie wszyscy dostali się do niewoli i że część przeszła do armii Andersa a potem LWP, to polskojęzyczna reprezentacja na froncie wchodnim była dużo bardziej widoczna niż Węgrzy, Słowacy, Czesi, Litwini, Estończycy, Łotysze, Ukraincy, Rumuni, Francuzi, Holendrzy, czy kto tam jeszcze jest wymieniany przez tutejszych specjalistów od historii. Dodajmy do tego "naszych" w mundurach wermachtu i innych formacji niemieckich na frontach całego świat, to budzi się we mnie pytanie: Czy tak wielką ilość naszych rodaków ze śląska i pomorza przymusowo udało się wcielić do wrażego wojska? Wcześniej nie zastanawiałem się nad tym problemem, myślałęm, że nie były, to aż tak częste przypadki - a może to wojsko nie było im wszystkim aż tak wraże?

J.Zamojski
IP:93.185.188.111
data: 08.05.2011


Sprostowanie nazwy i krótkie wyjaśnienie: program nazywał się "Legendy i mity Wilkiej Wojny Ojczyźnianej". Człwiek głoszący te prawdy to Maksim Szewczenko Jako jeden z walczących o prawdziwą i jedyną wersję historii wymieniany jest historyk: David John Cawdell Irving. Dla równowagi na kanale "7" (lokalnym) przez cały dzień puszczeny jest seriał "Czterej pancerni i pies" - w nim też jest postać, której (m.in.) poświęcona jest ta strona: plutonowy Jeleń.

J. Zamojski
IP:93.185.188.111
data: 08.05.2011


Jest północ z 8-go na 9-go maja 2011 roku. Pracuję obecnie w St. Petersburgu. Siłą rzeczy oglądam tutejszą telewizję. Na wszystkich programach cały dzień idą programy związane ze zwycięstwem nad faszyzmem i przyniesieniem wolności innym narodom (Polakom, Estończykom, Litwinom, Łotyszom itd). Parę razy wydźwięczało zdanie, że Polacy walczyli w składzie wojski hitlerowskich przeciwko ZSRR. Tragedia narodu żydowskiego odbyła się w Polsce głónie naszymi rękami. Zajęcie Polski po społu z Niemcami było historyczną koniecznością - inaczej to my wraz z Niemcami byśmy ich napadli, przedtem wymordowawszy wszystkich Zydów... Rosjanie twierdzą, że nie było w wojskach niemieckich ludzi siłą do nich wcielonych - wszyscy tam walczyli bo tak chcieli! Wyjątkiem byli Grecy i Serbowie - z cała resztą Europu, która to napadła na ZSRR, w tym z Polakami naród sowiecki musiał walczyć... Właśnie opowiadają o tym, że morderstwa ludności cywilnej na terenach zajętych przez Niemców wykonywane były tylko przez miejscową ludność, a dzielni chłopcy z Wermachtu temu się sprzeciwiali i jak jeden mąż, odmawiali wykonywania takich rozkazów. Pozostawiam to wszystko bez komentarza, jedynie jako informację jak na nas patrzą Rosjanie. (telewizja NTW - program "Mity II WŚ") J.Z.

PANZER
IP:83.8.209.228
data: 03.05.2011


Brzim nie bądź taki do przodu! Wcielano nie tylko twoich ukochanych Ślązaków, ale też Pomorzan i Mazurów i to nie w mniejszym stopniu niż was. Czy wy zawsze musicie epatować tą śląskością? Pozdrawiam.

Sławek
IP:213.195.150.172
data: 28.03.2011


Przeglądając Waszą stronę, dojrzałem do tego, by zacząć karkołomne poszukiwania rodziny mojego dziadka, a może prawdziwej jej historii. Historia jest niezwykle skomplikowana i karkołomna. Czterech braci wcielonych do armii niemieckiej z czego jeden ginie broniąc wzgórz wokół Monte Cassino, a jeden, który uciekł po lądowaniu na półwyspie apenińskim aliantów z formacji niemieckiej walczy w 2 Korpusie i zdobywa klasztor. Inny walczy do ostatka w szeregach jednostek niemieckich na froncie zachodnim inny walczy na tym samym froncie po lądowaniu w Normandii. Lekkie to szaleństwo i w sumie nie wiem od czego zacząć. Mało jest bowiem ludzi, którzy mogą coś powiedzieć. Więcej nieścisłości i wstydu przed prawdą. Doprawdy nie wiem jak zacząć ! Pozdrawiam.

pioter
IP:89.229.244.92
data: 05.03.2011


SZUKAM CMENTARZA W DIEKIRCH {LUXEMBURG] GDZIE ZGINOŁ W NIEMIECKIM MUNDURZE POLAK .JEST TO BRAT MEZA MOJEJ MAMY NIC NIGDZIE NIE MOZNA ZNALEZC INTERNET OPROCZ ZDIECIA MIASTECZKA NIC WIECEJ NIE .PISZE jest to prawdopodobnie cmentarz wojenny. PROSZE O POMOC .PIOTR A Z GRUDZIADZA

Brzim
IP:83.238.182.179
data: 23.02.2011


Nie słyszałem ,aby wcielano do Wehrmachtu Polaków . Dokonywano poboru Ślązaków i dla wielu z nich równie znienawidzony był mundur Polski .Dziwna strona .

Klaas Veldhuis
IP:94.213.128.185
data: 21.01.2011


Door de zoektocht naar mijn biologische vader, kwam ik ook op deze site. Is heel mooi.Misschien zijn er personen die mij kunnen helpen. Ik ben op zoek naar een poolse soldaat met de naam Alois Sminka?? / Aloizy Szmincka??. 1945/ 1946 Ter-Apel Holland

Jan
IP:83.26.199.148
data: 31.12.2010


Witam administratora i czytelników tej cennej strony (forum). Niedawno otrzymałem odpowiedz z Deutsche Dienststelle ws mojego ojca służacego w Wehrmachcie w Normandii, wzięte do niewoli alainckiej 22.07.1944. Niestety odpowiedz, za którą trzeba oczywiście zapłacić, jest zdawkowa i ogólna. Urzędnik powołuje się na opracowania (źródła) ogólnodostępne (Georg Tessin, Verbande und Truppen der deutschen Wehrmacht und Waffen-SS im zweiten Weltkrig 1939-45, Osnabruk 1973). Są inne cenne opracownia, np. Peter Lieb, Konventioneller Krieg oder NS-Weltanschauungskrieg? Kriegfurung und Partisanenbekampfung in Frankreich 1943/44, Munchen 2007. W piśmie brak szczegółowych informacji o przebiegu służby. Nie ma też informacji o niewoli. Zdawkowa informacja Vermisst gemeldet: ohne Ortsangabe. Ciekaw jestem czy służby niemieckie miały wiedzę nt. dalszych losów żołnierzy wziętych do niewoli? Czy są adnotacje na ten temat? Czy to jest tajne? Mam więc kilka pytań (może ktoś zna odpowiedź): Czy znana jest miejscowość (Standort): Duss/Westmark jako miejsce przeszkolenia rekrutów Stammkompanie Grenadieresatz Batalion 438 lub 2. Kompaanie Reserve Grenadier Batalion 110? Czy wiedomo coś na temat Stabskompanie Grenadier Regiment 979 w Normadii? Brat mojego ojca - Ryszrad - zginął 11 sierpnia 1944 r. w Normandii i został pochowany na cmentarzu wojskowym St. Desier-de-Lisieux (Dep. Calvados - Frankreich). Najpierw pochowany był jako "ein Deutscher Soldat", później potwierdzone szczegółowe dane (bolck 2; Reihe 18, Grab 420). Dziadek otrzymał informacje na ten temat dopiero w grudniu 1973 r. z Volksbund Deutsche Kriegsgraberfursorge e.V. W 1997 r., po 53 latach, miałem okazję nawiedzić jego grób, pomodlić się... Warto pamiętać, warto poszukiwać i wspierać się informacjami. Pozdrawiam wszystkich! ks. Jan

Marcin Zakrzewski
IP:213.238.112.178
data: 24.12.2010


Mój dziadek był w Wermachcie.Zabrali go Niemcy zmienili mu imię i nazwisko straszne.

<< nowsze [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] 14 [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] starsze >>

Biogramy wcielonych
Relacje i wspomnienia
Album fotografii
Archiwa - gdzie szukać?
Literatura tematu
Polecane linki
Podziękowania
Strona główna
Ostatnio dodane
Księga gości



W znienawidzonym mundurze. Losy Polaków przymusowo wcielonych do wojska niemieckiego w okresie II wojny światowej